wtorek, 4 sierpnia 2015

Pierwsze urodziny JxL

*impreza w pełni, a nagle Slenderman przycisza muzykę, Lilith prosi wszystkich zebranych o spokój, a Jeff  przestaje sikać Liu do butów i zapina rozporek*



Tak, dokładnie rok temu założyłam tego bloga. Szybko to zleciało, prawda?
Pierwszy rozdział ujrzał światło dzienne 10 sierpnia, ale imprezę zaczynamy już teraz.

Waszą częstotliwość "czytania o Jefficzku " (kto widział reklamę ten wie) obrazuje najlepiej ten wykres:


Ten drastyczny spadek to pierwszy sierpnia, bo wtedy właśnie pobrałam statystykę. Ona się podnosi z czasem, nie ma co się martwić ani nabijać sztucznych wejść.

*PanAki przestał gwałcić przycisk "odśwież"*

Pierwsze miesiące, jak widać są nieciekawe, dopiero później blog nabrał tempa. Dość dużego, jak widać, bo w czerwcu mieliśmy 4493 wyświetlenia (rekord) co daje około 150 wyświetleń na dobę. *chowa kalkulator i nalewa sobie szampana*
Wszystkich pewnie nie ciekawią plany na przyszłość. Głupotą byłoby usuwać Jeffa z internetu po zakończeniu, niech sobie żyje własnym życiem. W kwestii zakończenia tej opowieści BYŁAM TROLLEM. Ale już nie jestem. No bo tak szczerze, co jeszcze można by dopisać?

*parę osób kiwa głowami i uśmiecha się ironicznie. Jefficzek rzuca nożem w Jake'a*
*Jake się uchyla*

Kilka dni temu powstała nowa zakładka Jefficzkowe mądrości  gdzie możecie przeczytać losowo wybrane cytaty z JxL, a także napisać swój ulubiony.

Kolejny rozdział ukaże się już niebawem :)

A teraz czas na zabawę urodzinową! Bardzo chciałabym się dowiedzieć skąd znacie JxL, więc siadamy teraz w kółeczku i każdy po kolei opowiada, jak poznał JxL.  Powiedz skąd do nas przybywasz. 

8 komentarzy:

  1. *siada do kółeczka* Czytając creepypastę o Jeffie na CPWiki (kto by się domyślił) ktoś w komach napisał ,że pewna dziewczyna pisze naprawdę fajnego ,chyba jedynego bloga o Jeffie i podała adres. Oczywiście pod jej komem rozpoczęła się wojna ,że naprawdę takich blogów jest dużo tylko trza poszukać. Ale stwierdzić muszę ,że po wpisaniu frazy "Jeff the killer blog" wyskakiwało mi tylko JxL. I o 22:00 w nocy czyli idealnej porze na czytanie horrorów przez osobę ,która szcza w majty oglądając "Oszukać Przeznaczenie" zaczęłam czytać. Skończyłam o 2:00 i wtedy też skończył się mój pakiet internetu. Ale nie żałuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hejka! Wpadłam na twojego bloga z ciekawości, bo szukałam czegoś o creepypastach. Mimo iż wcześniej nie zostawiłam nigdzie komentarza to przeczytałam wszystkie rozdziały. Piszesz niesamowicie i nie mogę się doczekać nexta! Gratuluje urodzin bloga! Może jak będziesz zainteresowana to wpadnij do mnie : another-side-of-fear.blogspot.com
    Pordrawiam i czekam na next! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No więc zapytałę się ciebie co ty robish a ty że piszesz o jefficzku a ja oco ci chodzi lol i zaczołem czytać i jej wypociny to pitolenie o niczym
    //PanAki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak bardzo sad <3
      Gróbe te chejty ZaRaS SiEm PoTnEm!!!11111ONEONEONE

      Usuń
  4. Ja JxL poznałam po przez wpisanie w wyszukiwarkę Google ,,Jeff tej Miller blog pl'' no i tak to się zaczęło :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie pamiętam, ale gdzieś był chyba link XD

    OdpowiedzUsuń
  6. Wpisałam w Google "Jeff The Killer opowiadanie" i to był pierwszy link. Włączenie tej strony było jedną z moich najlepszych decyzji :3

    OdpowiedzUsuń
  7. No więc kiedyś zaczęłam interesować się Jeffem i szukając jakiś informacji lub właśnie opowieści o nim natrafiłam na JXL i nie żałuję tej decyzji. :-D

    OdpowiedzUsuń