Podsumowanie sierpnia

Na prośbę Akiego wstawiam podsumowanko po... najbardziej ruchliwym miesiącu w historii tego bloga?
Tak.
Na początek częstotliwość czytania o Jefficzku przedstawiona wykresem:

Spełniło się marzenie Akiego i Jeff przekroczył niemożliwy dla niego do przekroczenia próg pięciu tysięcy wyświetleń w miesiącu. Tutaj możecie zobaczyć wykres z początku miesiąca.
Piszę marzenie Akiego, bo ja sama nie przypuszczałam w ogóle, że zobaczę gdziekolwiek taką liczbę. Dla mnie to cały czas jest jakiś amerykański sen. Żeby ten fanfik jeszcze poziom trzymał to rozumiem.  Nie przesadzajmy. To ma być rozrywka dla mas, idealna na sobotni wieczór, a nie "Adam Mickiewicz prezentuje".

Chociaż ostatnio zaniedbałam Jeffa (bo prawdę mówiąc nie wiem, co mam tutaj jeszcze wstawiać), to już powoli zaczynam wszystko ogarniać i mam nawet zakończenie sequelu, które (mam nadzieję) okaże się dla was... zaskakujące.

Co się zmieniło przez ten miesiąc:
+ Na wattpadzie łączna liczba wyświetleń przekroczyła 62.900
+ Liczba obserwujących tutaj wzrosła z 8 do 11
+ Liczba wattpadowych obserwujących wzrosła ze 180 do 212
+Komentarzy mamy 261 Nadal więcej niż na Wattpadowej wersji, a wszyscy mi mówili, że będzie na odwrót.
+ W tym miesiącu nie pobiliśmy dziennego rekordu wyświetleń. Nadal wynosi on 390
+ Za to pobiliśmy miesięczny rekord ^_^

Mam wrażenie, że nie udało mi się ostatnio utrzymywać należytego poziomu na tym blogu. Jeśli ktoś też to odczuł, bardzo przepraszam.
I dziękuję bardzo za to, że cały czas tu wchodzicie, czytacie, komentujecie... No, za wszystko.
Czeka mnie teraz niesamowicie dużo pracy i nie mówię tutaj o szkole (którą się nie martwię), tylko o pisaniu. Drugi blog nadal wymaga dopieszczenia, ten trzeba zakończyć. Jednym słowem idziemy do przodu.
Mam nadzieję, że mieliście udane wakacje. ^_^
Kasamiyo